Co jeść, żeby schudnąć?

Co jeść, żeby schudnąć? O to jest pytanie, na które każda osoba odchudzająca się może znaleźć milion jeden odpowiedzi w Internecie. Co nierzadko doprowadza nas do frustracji. 

Ty też zastanawiasz się co jeść, żeby schudnąć? Zmiana jedzenia na zdrowe wydaje się sprawą oczywistą w procesie odchudzania. Problem polega jednak na tym, że jeżeli nie zaczniesz od pracy nad swoim sposobem myślenia nigdy nie wprowadzisz trwałych zmian żywieniowych. Może ktoś się oburza czytając to i sobie myśli: Jak to przecież znam X, która poszła do dietetyka, dostała dietę, stosowała ją i schudła.

Tutaj pojawia się pytanie – czy schudła trwale? na zawsze? I kolejne – czy na pewno schudła dzięki diecie? Słuchałam kiedyś wywiadu z panią, która schudła wiele kilogramów i twierdziła, że to dlatego, że stosowała dietę keto. Mówiąc o swoim procesie odchudzania opowiadała jednak o tym jak to zdała sobie sprawę jak nasze społeczeństwo utożsamia jedzenie ze spotkaniami towarzyskimi, dobrą zabawą itd. Dużo mówiła o tym jak dostrzegła obecność jedzenia na każdym kroku i nauczyła się je ignorować w momencie kiedy nie była głodna. Czy ona schudła od diety keto? Z cała pewnością nie tylko od niej, bo zdrowymi produktami też można się przejadać i wtedy nie ma efektów. Dieta jest narzędziem, ale jak nie zaczniesz od instrukcji obsługi, wgrania odpowiedniego programu w swojej głowie to nawet najlepszą dietą na świecie możesz sobie zrobić krzywdę. To jaką część tego, co jesz stanowią dobre produkty ma znaczenie, przede wszystkim dla Twojego zdrowia. W kontekście odchudzania jednak – nie ma deficytu to nie ma spadku wagi… Chcę jednak podkreślić, że to skąd pochodzą kcal ma znaczenie i moim zdaniem chociaż w laboratorium kcal = kcal w życiu już tak nie do końca. Chcesz dowodów? Istnieją produkty, którymi nie da się przejeść podczas jednego posiłku – zjedzenie 2000 kcal z czekolady i chipsów nie wydaje się mega wyczynem, ale czy dasz radę zjeść 2000 kcal z brokułów i truskawek? Zapewniam Cię, że nie, bo po prostu nie zmieści się w Twoim żołądku tak dużo by trzeba tego zjeść żeby było 2000 kcal 🙂

Przeczytaj także: Jak zmotywować się do odchudzania po ciąży i porodzie?

Jak odkryć co jeść, żeby schudnąć? Poznaj koncepcję 3 rodzajów jedzenia:

  • dla Twojego zdrowia – to jedzenie, które można również nazwać super paliwem dla Ciebie. Są to produkty bogate w wartości odżywcze wspomagające prawidłowe funkcjonowanie Twojego organizmu. Jest to podzbiór ze zbioru zdrowych produktów. Uwaga – nie każdy zdrowy produkt jest Twoim jedzeniem dla zdrowia. Owsianka jest np. uważana za bardzo dobre śniadanie i wielu osobom służy ja jednak po owsiance jestem bardzo szybko głodna i nie znajduje się ona u mnie w tym rodzaju jedzenia. Suszone morele (te nie siarczkowane) też są zdrowe, ale u mnie wystarczy kilka i ból brzucha gotowy… Nie jadłam ich od 4 lat chociaż uwielbiam ich smak,
  • dla podniebienia  – to produkty, które ciężko posądzić o dobre właściwości dla naszego organizmu. Dobrze wpływają jednak na naszą psychikę i kontakty towarzyskie. W tej grupie znajdują się lody, ciasteczka, batoniki, chipsy, ale też pierogi na mące pszennej itd.
  • dla emocji – mogą tu być różne produkty, jedzenie dla emocji poznasz po tym, że jesz chociaż nie jesteś głodna. Zajadasz smutek, złość, nudę, radość. Jesz nijako bez kontroli, z przyzwyczajenia. Często mówię Paniom, z którymi współpracuję, że głód emocjonalny poznają po tym, że zaczyna się w głowie. Przeciwnie do tego fizycznego, który zaczyna się w brzuchu 🙂 

Co jeść żeby schudnąć?

Dążymy do modelu 90 % jedzenie dla silnika, 10 % jedzenie dla podniebienia i 0 % jedzenia emocjonalnego . Ciągle pamiętając o nadrzędnej zasadzie – jem kiedy jestem głodna/y przestaję, gdy jestem najedzona. Żeby odkryć jakie jedzenie Ci służy musisz prowadzić dzienniczek żywieniowy zapisywać w nim co jadłaś i jak się po tym czułaś, jak kształtował się Twój poziom energii, ochota na przekąszanie itd. Zapisywać kiedy czułaś się świetnie. I nie pisz mi, że ty jesteś jedyną osobą na świecie, która nie może schudnąć jeżeli w 90 % nie wyeliminowałaś jedzenia emocjonalnego – ja ciągle jestem na tym etapie i może czasem to męczy, ale wiem, że warto nad tym pracować, nauczyć się rozpoznawać sygnały i zmieniać myślenie by nie kończyć nad miską pełną ciasteczek albo by się po prostu nie przejadać, nawet zdrowym jedzeniem, bo jaki jest sens przejadania się kiedy chcemy schudnąć? Chyba trochę nielogiczne zachowanie, ale wiem, że to nie zmienia faktu, że czasem bardzo dobrze smakuje 🙂 

Poniżej podaję przykładową listę produktów, od których możesz rozpocząć testowanie tego, co Ci służy w procesie odchudzania. Chcę jednak Cię prosić, abyś pamiętała o tym, że odchudzanie zaczyna się w głowie i to nad swoją mentalnością trzeba nieustannie pracować. Jeżeli chodzi o pokarm pamiętaj, że to co jest nieprzetworzone zazwyczaj jest zdrowsze niż to gdzie do akcji wkroczył przemysł…

Każdy posiłek warto zaczynać porcją warzyw.

Co jeść, żeby schudnąć – śniadania:

  • owsianki z owocami – generalnie uważane za bardzo dobre i syte śniadanie. Najzdrowsze oczywiście te na wodzie. Z nabiałem (którego ja osobiście jeszcze nie potrafię sobie odmówić) jest taki problem, że wszelkie badania niesponsorowane przez przemysł spożywczy wskazują na negatywny wpływ nabiału na organizm ludzki, z kolei mleko roślinne kupione w sklepie często ma dodaną jakąś formę cukru). Owoce również mają w sobie cukier zwany fruktozą, co może spowodować, że po takim śniadaniu szybko jesteśmy głodni.
  • kanapki – najlepiej wybierać chleb z innej mąki niż pszenna, bo są wówczas większe szanse zjemy mniej, a dłużej będziemy nasyceni. Po pieczywie z mąki pszennej jesteśmy raczej napchani a nie najedzeni, warto do kanapek zawsze dodawać warzywa (latem pomidory, papryki, zimą ogórki kiszone itd.) Ja często obok kanapki mam garść kapusty kiszonej 🙂
  • jogurt naturalny (bez cukru i mleka w proszku – dobry jogurt ma w składzie mleko + bakterie) z owocami i orzechami – jeżeli chcesz zrobić szybkie śniadanie to jest faworyt, bo ile zajmuje pomieszanie jogurtu z owocem i orzechami?
  • białkowo – tłuszczowe śniadanie: osobiście bardzo je lubię, ponieważ długo po nich nie jestem głodna. Najczęściej w tego typu śniadaniach można znaleźć jajko w różnych wariacjach 🙂 Jajko z awokado, jajecznica z odrobiną boczku i sałatką itp.
  • moje ulubione: kanapka z awokado i jajko gotowane z chrzanem.

Co jeść, żeby schudnąć – obiady:

  • wszelkiego rodzaju kasze w połączeniu z niesmażonym mięsem i warzywami to dobry wybór. Obecnie mamy dostępnych tyle kasz, że na pewno któraś Ci zasmakuje – zacznij testować. Ja uwielbiam jęczmienną, niepaloną 🙂
  • sałatki: z kurczakiem, z wędzonym łososiem, z serem – do tego jakieś pomidorki, ogórki, fasola i oliwa z oliwek (lub inny olej). Szybko, zdrowo a dzięki fasoli powinno być sycąco 🙂

Co jeść, żeby schudnąć – kolacje:

  • najlepszym wyborem jest moim zdaniem ryba, u nas króluje makrela wędzona. Składniki zwarte w rybach ułatwiają zasypianie i dlatego są one dobrym wyborem na noc.
  • produkty bogate w białko również są dobre na noc – unikaj z kolei tych bogatych w węglowodany proste:) Chociaż jeżeli Twoja obserwacja jest taka, że dobrze Ci się zasypia po kanapce to pamiętaj, że Twoja własna obserwacja organizmu zawsze jest ważniejsza niż moje porady 🙂

Przekąski – wybieraj to, co jest mało przetworzone: jabłko, banan, garść orzechów i rodzynek, suszone owoce z orzechami, kawa latte (tak to jest swego rodzaju posiłek).

Przeczytaj także: Dlaczego odchudzanie jest takie trudne?

Podsumowując jeżeli chcesz schudnąć na zawsze pamiętaj, żeby wybierać jak najmniej przetworzone produkty i robić to tak, żeby 90% tego, co jesz stanowiło jedzenie dla zdrowia, a 10 % to dla podniebienia. Kluczowym aspektem jest obserwowanie jak Twój organizm reaguje na poszczególne pokarmy i zapisywanie spostrzeżeń, wyciąganie wniosków na przyszłość.

2 Replies to “Co jeść, żeby schudnąć?”

  1. […] Przeczytaj także: Co jeść, żeby schudnąć? […]

Leave a Reply