Zastanawiając się jak przestać jeść słodycze wiele osób wybiera strategie, które już kiedyś ich zawiodły. Nie wiedzieć, dlaczego myśląc, że tym razem świat się zmienił i na pewno będzie stał murem za naszym postanowieniem, będzie nam kibicować, a żadne trudności nas nie spotkają…

Przeczytaj także: Jak zmotywować się do odchudzania po ciąży i porodzie?

Są 3 największe błędy, które popełniamy, kiedy chcemy przestać jeść słodycze:

1. Z dnia na dzień rzucasz słodycze po całości – za drastycznie. Na pewno masz dowody ze swojej przeszłości, że to drastycznie nie działa. Bo już pewnie kiedyś próbowałaś wyeliminować cukier i słodycze. Może nawet wytrzymałaś tydzień albo dwa, ale później pojawiły się urodziny u cioci, może Twoje własne urodziny.
2. Nie masz strategii na moment, kiedy pojawi się olbrzymia ochota na słodkie. Najlepsza strategią (zgodnie z moimi doświadczeniami ) jest usiąść na tyłku i zacząć pisać w swoim dzienniku żywieniowym (którym może być zwykły zeszyt). Nie myśl o tym, że nie wiesz o czym masz pisać. Jeżeli faktycznie tak czujesz to usiądź i napisz: Nie wiem o czym mam pisać. Później napisz odpowiedź na pytania: jak myślisz skąd w tym momencie pojawiła się u mnie ochota na słodkie? dlaczego chciałabym to zjeść chociaż nie jestem głodna i tego nie zaplanowałam? Pisz. Czy to jest dobra strategia dla osoby, która chce zrzucić zbędne kilogramy, dla osoby, która chce żyć zdrowo? Jeżeli nie masz możliwości pisać na papierze (bo np. jesteś u cioci na imieninach) spróbuj pisać w swojej głowie.
3. Myślisz, że w tej grze chodzi o silną wolę i wytrwałość. Jest już wiele badań potwierdzających, że silna wola się wyczerpuje. Im bardziej z niej korzystasz np. od rana tym mniej Ci jej zostaje na wieczór, dlatego tak łatwo pochłaniasz chipsy lub ciasteczka, którymi częstuje Cię wieczorem maż po stresującym dniu. W ograniczaniu słodyczy nie chodzi o nieustanne korzystanie z silnej woli.

Są 3 aspekty, które musisz przeanalizować, jeżeli chodzi o tak zwany brak silnej woli:

• niedobory w Twojej diecie – być może to, co jesz nie dostarcza Twojemu organizmowi tego, czego potrzebuje – testuj jak różne rodzaje pokarmów na Ciebie oddziałową, zapisuj swoje spostrzeżenia. Może musisz pomyśleć o suplementacji chromem?
• Twoje stare nawyki, które nieustannie pchają Cię w błędne koło. Pierwszy krok do zmiany niechcianych nawyków na te pożądane to uświadomienie sobie, że dane działania, zachowanie, myślenie danym schematem jest nawykowe. Kolejny krok to znalezienie wskazówki (wyzwalacza) danego nawyku i pomyślenie o tym, czy może dałoby radę tak dostosować swoje środowisko, żeby ten wyzwalacz się nie pojawił. Pomyśl jak możesz to zrobić? Albo jak możesz sprawić, żeby pojawiał się jak najrzadziej? A w ostatnim kroku pomyśl jakim innym zachowaniem chcesz zastąpić stare? Np. zauważyłam, że trudno mi się powstrzymać przed jedzeniem słodkiego w pracy, kiedy w domu nie zjem śniadania. Będę więc starała się zawsze zjeść domowe śniadanie (być może trzeba pomyśleć o przygotowywaniu go dzień wcześniej wieczorem). A jaką mam strategię na te dni, kiedy mi się nie uda z jakiś wyjątkowych przyczyn zjeść śniadania w domu – kupię pudding chia od Pana kanapki. Ułóż sobie scenariusz w głowie tak, żeby mózg wiedział, co ma robić 🙂
• Czy, aby nie zajadasz jakiejś emocji? Zastanów się. Często zajadami: smutek, osamotnienie, wkurzenie. Musisz wyciągnąć na wierzch to, co zajadasz i pomyśleć o tym, dlaczego w ten sposób reagujesz i czy jest to odpowiednia reakcja, czy takie reagowanie na tę emocje dobrze Ci służy?

Zaprzestanie jedzenia słodyczy często pomaga w spadku wagi. Nie jestem jednak do końca przekonana, czy w dzisiejszym świecie da się wyeliminować cukier w 100%. Oczywiście posiadamy wiele lepszych zamienników białego cukru. Z pewnością warto ich używać. Nasze zamiłowanie do słodkiego smaku jest bardzo duże i warto szukać strategi, która zadziała długoterminowo a nie na kilka miesięcy. Wyeliminowanie sklepowych słodyczy jest dobre. Zachęcam Cię jednak do zastępowania ich własnymi wypiekami bez dodatku białego cukru. 

Zapraszam Cię do ściągnięcia mojego mini eboka: Odchudzanie na START.

Może Cię też zainteresować:

Jak zacząć wdrażać zdrowe nawyki?