No dobra – podejmujesz decyzję. Chcę zacząć wdrażać zdrowe nawyki. Tylko jak mam to zrobić, żeby tym razem się udało? Jak zacząć z tym całym wdrażaniem zdrowych nawyków? 

Dziś przychodzę z 2 najważniejszymi wskazówkami, których zastosowanie Ci polecam przy wdrażaniu zdrowych nawyków.

W moim odczuciu ludzie chcą się zdrowo odżywiać, chcą ćwiczyć.

Chcą mieć zdrowe nawyki. To, co ich hamuje przed wdrożeniem to fakt, że już kiedyś próbowali wdrożyć zmiany i się nie udało. Teraz też się tego pewnie boisz. Bo przecież tyle razy już nie wyszło mimo najlepszych chęci… I właśnie od zmiany tego myślenia nie uda się musisz zacząć. Spróbuj je zmienić na „jako człowiek potrafię się wyciągać wnioski z tego, co było i mogę testować tak długo, aż się uda”. Musisz też przestać każde potknięcie traktować jak porażkę. Nosz kutwa jesteś człowiekiem, a nie robotem i czasem potrzebujesz wywalić się na ryjek, żeby poczuć, że żyjesz 🙂

Żeby się udało (albo było lepiej niż ostatnio) musisz:

1. Wdrażanie zdrowych nawyków zacznij od małych kroków. Śmiesznie małych nawyków. Mają one być tak małe, żeby Twój mózg nie mógł zastrajkować! Np. w kwestii aktywności fizycznej zacznij od 5 podskoków dziennie. Albo 10 minut spaceru. Cokolwiek, co jest dla Ciebie śmiesznie małym krokiem :). Nie daj się swojej dziecięcej stronie mózgu, która uwielbia natychmiastową nagrodę.
   
2. Testuj wszystko. Kup zeszyt i zapisuj jak się czujesz po danym pokarmie. Nie zakładaj, że to, co służy Zosi i Basi posłuży również Tobie. Obserwuj swój organizm. Czy lepiej się czujesz, kiedy jesz dużo owoców? Czy może wolisz więcej zdrowych tłuszczy? Kiedyś tłuszcze dostawały w tyłek od dietetyków. Obecnie panuje nienawiść do węglowodanów… A ja Ciebie zachęcam do testowania i obserwowania jak Ty się czujesz kiedy masz przewagę tłuszczy, a jak się czujesz, kiedy masz przewagę ZDROWYCH węglowodanach. Na pewno tragiczne jest dla naszego zdrowia spożywanie w większości wysoko przetworzonej żywności. Muszę jednak zaznaczyć, że jeżeli na dzień dzisiejszy jesz śmieciowe jedzenie w 90% to nie wskakuj od jutra na 0%, bo za drastycznymi zmianami kroczy DRAMA i ogromnie zwiększasz swoje prawdopodobieństwo na efekt JOJO, a podejrzewam, że chcesz schudnąć na zawsze a nie na chwilę.

Te dwie wskazówki powinny Ci wystarczyć na początek, a może nawet powinnam zaserwować jedną. Wierzę jednak, że jeżeli tylko zechcesz uda Ci się bardzo powili zacząć wdrażać dobre zmiany w Twoim życiu i kształtować coraz lepsze nawyki, bo chyba o to chodzi w tej całej ziemskiej podróży, żeby coraz lepszym człowiekiem się stawać 🙂 każdego dnia o 1% lepiej wystarczy.

Zapraszam Cię do pobrania moich Trackerów Nawyków: Trackery Nawyków Odchudzających (KLIK)

Może Cię też zainteresować mój podcast (podcast to taka audycja audio, której można słuchać w aplikacji na telefonie lub bezpośrednio na mojej stronie w zakładce Odważ się Podcast:

Jak zrealizować KAŻDY swój cel?

Przeczytaj także: Jak przestać jeść słodycze?