Macierzyństwo a rozwój osobisty

Do czego zachęca nas świat:

  1. rozpychaj się łokciami
  2. bądź egoistą
  3. musisz być piękna, zawsze i wszędzie dobrze wyglądać (w kontekście macierzyństwa – masz wyglądać extra nawet po porodzie! Zobacz na księżną Kate, widzisz jak się chce to można).
  4. bądź kobietą sukcesu

A tu „przytrafia się” ciąża no i…

  1. łokciami to Ty się możesz rozpychać w toalecie w trakcie wymiotów (szczególnie w pierwszym trymestrze)
  2. bycie matką, która stawia swoje potrzeby na pierwszym miejscu to chyba najkrótsza droga do paska informacyjnego w znanym programie telewizyjnym… Dziecko (chociaż należałoby tu pewnie zaznaczyć, że szczególnie mam na myśli niemowlaka) żąda Twojej atencji w pierwszej kolejności, tak działa natura – jeśli Ty mu nie podasz jedzenia to umrze z głodu…  Nie może myśleć tylko o sobie i myśleć o sobie w pierwszej kolejności. Takie są po prostu realia posiadania dzieci, że w pierwszej kolejności trzeba zaspokoić potrzeby tego małego człowieka, który nie jest jeszcze w stanie sam zaspokoić swoich potrzeb… W wieku 6 miesięcy niemowlak nie potrafi podejść do lodówki i przygotować kanapkę:) A prawda jest taka, że cwany rodzic chce wyprzedzić zaspokajanie potrzeb swojego maluszka, ponieważ nikt nie lubi gdy dziecko płacze.
  3. bądź zawsze piękna – wedle współczesnych kanonów piękna rozstępy piękne nie są… Jeżeli nie macie ich po ciąży to tylko Was błagam: nie mówcie, że to dlatego, że się smarowałyście odpowiednimi kremami, bo to nieprawda, to tylko kwestia Waszych dobrych genów. ja smarowałam się od 2 miesiąca (czyli nawet wcześniej niż zalecają) 2 razy dziennie kremem, który miał świetne opinie a butelka kosztowała ponad 100 zł! W 9 miesiącu i tak pojawiły się rozstępy… Jeżeli nie wierzycie mi możecie sprawdzić wpis Mamy ginekolog na ten temat, który potwierdza to, co ja wiem od 2 lat i czego chyba nie chcemy zaakceptować:) Oczywiście zachęcam do smarowania brzuszka ciążowego, bo na pewno to nie zaszkodzi skórze, a pomoże przy swędzeniu
  4. bądź kobieta sukcesu – nieustanna walka o sukces może być męcząca i może Ci zabraknąć na nią czasu, kiedy o godzinie 18 padasz na twarz i potrafisz spać do 8 rano następnego dnia (i akurat przypadłość SENNOŚĆ jest chyba wspólna dla wszystkich ciężarnych w pierwszym trymestrze, w każdym razie ja nie poznałam mamy, która jej nie doświadczyła własnie w tym czasie).

Macierzyństwo a rozwój – pozytywny wpływ

  1. określanie priorytetów – nagle okazuje się, że potrafimy w końcu określić co jest dla nas ważne i na co chcemy spożytkować nasz czas, można nie oglądać 5 seriali, a jeden od czasu do czasu i dalej żyjemy
  2. leczenie siebie z ego – dzięki opiece nad dzieckiem, kiedy często nie masz siły, bo się nie wyspałaś, bo piersi Ci bolą, bo ledwo, co jesteś w stanie usiedzieć na tyłku, a jednak wiesz, że tylko czas (i wietrzenie;) mogą Ci pomóc i potrafisz te wszystkie niedogodności zepchnąć na drugi plan, aby zająć się maleństwem. Mimo tego i tak często ponosisz klęskę, kiedy dziecko płacze ,a Ty nie masz pojęcia jak mu pomóc. Każda z nas chyba doświadczyła tego momentu kiedy siada i płacze razem z niemowlakiem, bo już nie wie, co zrobić. Jest to mocne lekarstwo na przerośnięte ego.
  3. zwiększenie samoświadomości dzięki byciu mama znam swoje słabości, wiem nad czym muszę pracować aby stać się lepszym rodzicem, lepszym człowiekiem, wiem jakie są moje ograniczenia
  4. przestajesz się przejmować „pierdołami” – jest w naszym życiu ktoś o kogo musimy naprawdę zadbać i dlatego najzwyczajniej w świecie nie mamy już czasu na pierdoły
  5. docenianie chwil samotności – przed porodem często się słyszy: „Wyśpij się na zapas, bo za chwile już nie będzie tak dobrze”. Po pierwsze wyspać na zapas się nie da. Po drugie w ciąży niestety często też cierpi się na bezsenność, bo to za gorąco, bo to brzuch już duży, bo myśli dziwne nas męczą… Także z tym wyspaniem się na zapas to nie bardzo trafiony pomysł, ale pobyć samemu i poczytać książkę, nacieszyć się ciszą już się da i do tego ja Was zachęcam. Co zaś się tyczy samego spania z niemowlakiem w domu nie jest najgorzej, moim zdaniem może być trudno okresami, ale spanie 3 godziny na dobę przez np. pół roku nie jest normalne, każdego kto ma tak długotrwałe problemy ze snem z niemowlakiem zachęcam do odsłuchania mojego podcastu z konsultantką snu, która mówi o najczęstszych błędach w tym temacie: Jak przespać noc z dzieckiem?
  6. skuteczne podejmowanie działań – nie masz już czasu na rozmyślanie, czy teraz jest ten moment kiedy poćwiczysz, napiszesz posta na blog, poczytasz książkę, zrobisz obiad. Niemowlak zasnął? To to robię, bo nie wiadomo kiedy czas podarowany się skończy 🙂

Macierzyństwo a rozwój u Ciebie

Wierze, że każda droga mamy jest nieco inna i może Ty sama zauważyłaś inne wpływy macierzyństwa na Twoje podejście do rozwoju, na to jaki wpływ fakt bycia mamą wpłyną na drogi, które wybierasz w drodze do wzrostu swojej osoby 🙂

Bardzo chętnie dowiem się jak to wygląda u Ciebie – napisz w komentarzu.

Jeżeli chcesz docenić mój wkład w ten wpis pamiętaj, że największą nagrodą jest udostępnienie wpisu:)

Leave a Reply