Czy moja rodzina ma jakieś nawyki?

Budowanie nawyków w rodzinie „dzieje się” każdego dnia, bez względu na to, czy tego chcemy, czy też nie. Może się ono odbywać świadomie poprzez podjęcie przez nas decyzji i trzymanie się ich bądź nieświadomie. Dzieci uczą się nieustannie poprzez obserwacje i doświadczanie obecności innych. Każdego dnia jestem zaskakiwana przez malucha jakimś nowym zachowaniem, nie każde z tych zachowań chciałabym wzmacniać u swojego dziecka. Standardowym przykładem zachowania, którego (chyba żaden rodzic nie chciałby zaobserwować u swojej pociechy) jest brak poszanowania dla drugiego człowieka (bicie innych) lub przeklinanie.

Budowanie nawyków w rodzinie nie zawsze wygląda tak samo

Na różnych etapach rozwoju naszego dziecka dysponujemy różnymi narzędziami. Ostatnio na warsztatach z tematyki wychowywania dzieci, dowiedziałam się np. że do 6 roku życia dziecko nie do końca odczytuje język werbalny. Oczywiście rozumie, co do niego mówimy, ale głównym wyznacznikiem jest dla niego ton głosu rodzica i jego zachowanie. Dlatego ważne jest, aby kontrolować się i nie śmiać w momencie karcenia dziecka. Chociażby nie wiem jak komicznie wyglądała sytuacja, w której dziecko zachowało się w niewłaściwy sposób. Jeżeli masz mieć ton niezgodny ze słowami to lepiej będzie schować się i zlecić mowę dydaktyczną drugiemu rodzicowi 🙂 Wszyscy zgadzamy się, że budowanie świadomych nawyków od początku naszej wielkiej przygody pt. jestem rodzicem ma sens i jest pomocne.

Oto nawyki, które my staramy się wzmacniać w naszym domu:

• Nawyki w rodzinie, po pierwsze: wspólny wartościowy czas spędzony z dzieckiem/dziećmi każdego dnia

Wskazane jest odgórnie wyznaczyć ten czas np. od godziny 17 do godziny 19. Wyłączamy wtedy laptopy, telewizor, wyciszamy lub wyłączamy telefon i jesteśmy w 100% zaangażowani w zabawę z dzieckiem. Możemy pójść na spacer, możemy pobawić się w starego niedźwiedzia, kółko graniaste, porozmawiać itp. Wiele zależy od wieku naszych pociech oraz od czynników zewnętrznych jak np. pogoda 🙂 Najważniejsze jednak jest w tym wszystkim to, żeby dziecko czuło, że to jest jego czas z mamą i tatą.

• Nawyki w rodzinie, po drugie: celebracja śniadania

W ciągu tygodnia, kiedy każdy z rana pędzi do pracy, może być nam trudno usiąść wspólnie przy stole i zjeść śniadanie (chociaż zachęcam). Rodzina „powstaje” przy stole, a nie w łóżku – jest to moim zdaniem bardzo trafne stwierdzenie, o którym często zapominamy. Każdy zaszywa się w swoich sprawach przy jedzeniu: ojciec czyta gazetę, dziecko zabiera talerz do pokoju i robi coś na laptopie, a mama dojada w biegu… Może warto wstać chwilę wcześniej i wspólnie zasiąść do śniadania, porozmawiać o planach na dzisiejszy dzień, o tym, co ważnego dzisiaj nas czeka? Jeżeli nie macie siły robić tego codziennie spróbujcie z sobotami – niech to będzie Wasze Power Family Breakfast of the Week 🙂 Wasz własny rytuał. 

• Okazywanie czułości partnerowi przy dzieciach

Jeszcze jakiś czas temu przywiązywano małą wagę do relacji mąż – żona w kontekście wpływu tej relacji na dziecko. Bardziej skupiano się na relacji mama – dziecko, tata – dziecko. Obecnie już wiadomo, że relacja, która każdego dnia „wydarza się” między rodzicami ma ogromny wpływ na tego małego obserwatora, który mieszka z nami i nieustannie koduje w swojej główce wszystko, co dzieje się dookoła. Na twarzy Marceliny pojawia się od razu uśmiech, gdy widzi, że tata i mama dają sobie „buzi buzi”. Od razu do nas przybiega i chce się z nami przytulać. Czego dziecko może nauczyć się z obserwowania takich sytuacji? Na pewno tego, że okazywanie sobie czułości w rodzinie jest dobre i miłe, ponieważ jest to bezpieczne miejsce, gdzie wzajemnie się wspieramy.

• Pokłócenie się przy dziecku

Tutaj ważna uwaga: jeżeli pokłócimy się przy dziecku należy również przy dziecku się pogodzić 🙂 Czego to uczy nasze dziecko? Każdy człowiek jest inny, a czasem nawet najbliższe sobie osoby mogą mieć inne zdanie na jakiś temat. Posiadanie własnego zdania nie wyklucza jednak przekreślenia szczęścia wspólnego życia. Można nawet się posprzeczać o coś, a później pogodzić i to jest ok. Czy nie chcesz, aby Twoje dziecko nie wstydziło się własnego zdania i potrafiło obronić swoje racje? Pokaż mu, że ma do tego prawo 🙂 Aczkolwiek nie zachęcam do nawykowego kłócenia się, bardziej do nawykowego godzenia się jeżeli zajdzie taka potrzeba 🙂

Budowanie dobrych nawyków w rodzinie – kiedy najlepiej zacząć?

Jak pewnie możecie się już domyślać po przeczytaniu tego, co napisałam powyżej jestem zwolenniczką jak najwcześniejszego budowania pozytywnych zachowań w rodzinie. W dzisiejszych czasach wiemy, że mózg ludzki chłonie wszystko od samego początku. Wiemy również, że mózg lubi systematyczność, dlatego im wcześniej zaczniemy ją budować tym lepiej.

A jakie dobre nawyki ma Twoja rodzina – napisz w komentarzu. 

Może Cię też zainteresować:

Najważniejsza zasada planowania dla mam niemowlaka