25 rzeczy, które warto wiedzieć przed porodem

Rzeczy, które warto wiedzieć przed porodem (ja bym bardzo chciała). Są pytania, które nurtują rodziców oczekujących swojego pierwszego dziecka, są też takie, których sobie nie zadają ponieważ nie wiedzą, że powinni. A, że stan ciąży ponownie stał się moim stanem 😉 postanowiłam zebrać 24 rzeczy, które moim zdaniem warto wiedzieć przed porodem (na podstawie przygód z pierwszym dzieckiem):

  1. jedną z najważniejszych rzeczy, które warto wiedzieć przed porodem jest, moim zdaniem, odpowiedź na pytanie: co się robi z dzieckiem po powrocie ze szpitala do domu? Podczas zajęć w szkole rodzenia na pewno usłyszeliście, że obsługa noworodka polega głównie na: karmieniu, przewijaniu, usypianiu, karmieniu, spacerze, przewijaniu, usypianiu… Wydawało mi się niemożliwe, że to tylko tyle i już. Po powrocie ze szpitala okazało się, że to AŻ tyle! Proporcje czasowe tych czynności nigdy nie są takie jakbyśmy sobie tego życzyli i ulegają zmianie wraz z wiekiem dziecka i doświadczeniem rodziców. U nas np. na początku przewijanie trwało dość długo, zasypianie krótko – teraz jest odwrotnie… Karmienie piersią do 6 miesiąca było czymś skutecznie ograniczającym mamę, później przestało być kłopotliwe.
  2. jeśli karmisz piersią to nie zdziw się, że „zapach” tego, co dziecko robi w pieluchę jest taki sam jak zapach tego, co ty robisz w wc „na dwójce”
  3. Jeżeli przy porodzie zostałaś nacięta w połogu będziesz pewnie sikać pod prysznicem – w szpitalu nawet takie zalecenia dają
  4. nim ustatkuje się laktacja (trwa to około 6 tygodni)? Karmienie piersią jest okropnym przeżyciem (przeważnie) o czym pisałam wcześniej tutaj (Czy karmienie piersią jest pięknym przeżyciem?). Wytrzymaj jednak, bo później jest fajnie 🙂
  5. warto wiedzieć przed porodem – wybór szpitala, któremu poświęca się w czasie ciąży bardzo dużo czasu nie ma moim zdaniem aż tak dużego znaczenia – lekarz i położna, na których akurat trafisz ma jednak ogromne znaczenie! Oczywiście można zakładać, że szpital, który cieszy się bardzo dobrą renomą zatrudnia najlepszych specjalistów, moim zdaniem jest to jednak złudne
  6. po porodzie sytuacja zmienia się, hormony w młodej mamie szaleją i rozsądnie jest założyć, że będziecie więcej się kłócić z mężem/partnerem (przynajmniej na początku). Potraktujcie to jak wyzwanie albo prace nad sobą i swoim wrodzonym egoizmem, bo zapewniam Cię, że przy dziecku i tak wiele pracy nad tym egoizmem będziecie zmuszeni wykonać. Nie dręczcie się jednak za bardzo jeśli w pierwszych tygodniach będziecie mieli w domu jazdę za jazdą – możecie to na początku zwalić na hormony i pamiętajcie o najważniejszej zasadzie w tym czasie – szybko sobie wybaczać i działać dalej.  Bywa ciężko – brak snu, nowe obowiązki, frustracje wynikające z wielu sytuacji nie przyczyniają się do poprawienia komunikacji między partnerami o czy trochę tez już pisałam tutaj (Jak pierwsze dziecko zmienia relacje z partnerem?)
  7. warto wiedzieć przed porodem – dziewczynki mają coś co nasz lekarz nazwał „miesiączką niemowlęcą” (jest to biała wydzielina z pochwy, którą czasem dość trudno usunąć, ale się da). Nie wystraszcie się tego 🙂 W naszej szkole rodzenia o tym nie mówiono.
  8. najlepsza do przewijania jest mąka ziemniaczana i waciki z letnią (jak zafundujesz dziecku zimną to na bank zesika się przy przewijaniu) wodą. Chyba nigdy nie zapomnę, gdy na sali poporodowej mama, która urodziła drugie dziecko wyciągnęła z torby waciki i biały proszek w plastikowym pudełku, a ja sobie pomyślałam: „Ale trudną sytuację materialną musi mieć, że nie stać jej na krem i chusteczki nawilżone.” Szybko okazało się, że może lepiej było ją zapytać dlaczego tak robi?
  9. jeżeli Twoje dziecko będzie płakać przy kąpieli w zalecanych 40 stopniach spróbuj następnym razem włożyć je do wody o parę stopni cieplejszej – u nas podziałało,
  10. połóg jest, moim zdaniem, czwartym etapem porodu i dobrze mieć wtedy pomoc w domu (tutaj możesz przeczytać Jak sobie pomóc w połogu?)
  11. dopóki pozostałość pępowiny nie odpadnie (co u nas wydarzyło się po tygodniu) lepiej zakładać pajacyki lub body a nie dwuczęściowe ubranka, w których zakończenie spodenek może podrażniać to właśnie miejsce (zauważyłam, ze bardzo wiele zestawów wyprawkowych ma właśnie 2 – częściowe ubranka).
  12. zaschnięty kikut po pępowinie, z którego będzie pępek wygląda… dziwnie i chyba nie warto zostawiać go na pamiątkę…
  13. poduszkę do karmienia lepiej kupić, gdy można ją „przymierzyć” z dzieckiem na niej
  14. wiele przedmiotów wymienionych w zestawieniach wyprawki może nie przypaść do gustu Twojemu dziecku albo Tobie,  (sprawdź: Ile kosztuje wyprawka?)
  15. w okolicach 4 miesiąca zmienia się struktura snu u niemowlaka i możecie wtedy zaobserwować wzrost nocnych pobudek, dobrze jest wtedy jednak wytrzymać i nie zasypiać z dzieckiem w Waszym łóżku (posłuchajcie koniecznie podcastu: Wyspana mama – jak przespać noc z dzieckiem)
  16. pamiętajcie, że nasze mamy i babcie rodziły jakiś czas temu i chociaż zawsze warto ich wysłuchać, wiedz, że możesz mieć własne zdanie na wiele kwestii – posiadanie dziecka uczy asertywności 🙂
  17. Pewnie dostaliście milion pięknych bluz, sweterków i kurteczek, ale  nie przegrzewaj swojego noworodka, bo nie warto – jedna warstwa ubrań więcej niż Ty masz na sobie naprawdę wystarczy (chyba, że jesteś wyjątkowym zmarzluchem to wówczas ubieraj jedną warstwę więcej niż ma na sobie Twój mąż). A i kocyk/bet/śpiworek, którym przykrywasz dziecko w wózku też się liczy jako warstwa! A i mam jeszcze pytanie – czy Ty w pomieszczeniu siedzisz w czapce? Pamiętaj noworodek to ciagle człowiek 🙂
  18. przed porodem warto również wiedzieć, że karmienie piersią jest dla niemowlaka bardzo męczącą czynnością, dlatego często po nim dziecko może być spocone jak mała mysz nawet jeśli jest lekko ubrane.
  19. medycyna poszła do przodu, ale na kolki jeszcze nie znalazła lekarstwa, nie wiedzą nawet, co jest ich przyczyną – próbuj wszystkiego i pocieszaj się, że to minie, miejmy nadzieję, że do tego czasu nie zaryczysz się razem ze swoim dzieckiem…
  20. mleko matki „powstaje” z krwi (w bardzo dużym uproszczeniu), dlatego niby nie da się go zagazować, przechodzą tylko alergeny
  21. mleko matki jest wysoko-wchłanialne nie oznacza to jednak, że niemowlak może nie robić kupy przez tydzień! To nie jest normalnie, nie oznacza to również, że trzeba panikować, ale warto umówić się do pediatry sprawdzić, co się dzieje. U nas pomogła herbatka z rumianku na rozluźnienie brzuszka (stosowany przez nasze mamy koper włoski jest zalecany od 3 roku życia…). Polecam kupić ziołową herbatę w aptece, a nie mieszanki z cukrem.
  22. nie zaniedbuj mięśni dna miednicy (to nie są tylko tzw. mięśnie Kegla!) Warto spotkać się po porodzie z fizjoterapeutką, która wyjaśni nam jak to prawidłowo robić i sprawdzi stan naszych mięśni. Jeżeli nie chcesz popuszczać moczu po 40 to lepiej się tym przejmij. Niestety taki los kobiety po ciąży.
  23. warto wiedzieć przed porodem – daj sobie czas po ciąży i porodzie na dojście do siebie. Nie miej wyrzutów sumienia, że Twoje ciało wygląda inaczej i nie załamuj się, że już nigdy nie będzie dobrze! Jest inaczej ale to nie zawsze znaczy gorzej (Posłuchaj rozmowy z Anią: Jak być fit w ciąży i czuć się wspaniale po porodzie?)
  24. macierzyństwo przynosi też wiele dobrego, a nie tylko złe rzeczy, którymi wszędzie straszą (Zobacz: 5 zmian na lepsze po porodzie).
  25. nie planuj za wiele rozwojowych aktywności w ciągu pierwszych miesięcy z niemowlakiem (Zobacz: Najważniejsza zasada planowania dla rodziców niemowlaków)

Mam nadzieję, że moje zestawienie tego, co warto wiedzieć przed porodem pomoże nie jednej kobiecie oczekującej swojego pierwszego dziecka. Pewnie gdyby zastanowić się dłużej udałoby się znaleźć więcej pytań i odpowiedzi, dlatego jeżeli jesteś już mamą i czujesz, że o czymś zapomniałam to napisz to w komentarzu. Jeżeli masz pytanie to też napisz w komentarzu a ja postaram się odpowiedzieć tak rzetelnie jak tylko potrafię:)

Leave a Reply